prof. nadzw. dr hab. n. med. Zoran Stojcev

Bardzo dobry fachowiec, operował moją pierś, mimo że guz był duży, to prawie obie piersi są takie same, szwy się ładnie wygoiły, życzliwe, empatyczne podejście lekarza do pacjenta.

Bardzo konkretny i mądry lekarz. Fantastyczny chirurg, specjalista. Pomógł nie tylko mi, ale również znajomym, którym go poleciłam.

Bardzo kompetentny, pełen empatii i zrozumienia Lekarz. Wspaniały chirurg.

Bardzo dobry lekarz jest serdeczny i skuteczny.

Rzeczowo, profesjonalnie, duża empatia, bardzo sprawny kontakt

Wspaniały lekarz z powołaniem Wykonał mi skomplikowaną operację piersi Polecam Profesora z całego serca.

Bardzo dobry fachowiec, ma podejście do pacjenta

Genialny lekarz, oprócz tego z olbrzymią empatią podchodzi do pacjenta. Mimo choroby wychodziłam z wizyty z uśmiechem na ustach.

Najbardziej co zachwyca w pierwszym kontakcie z profesorem to komunikacja z onkologicznym pacjentem. Zrozumienie, takt, kultura, prostolinijność.

Pan doktor nie potrafi odpowiedzieć wyczerpująco na zadawane pytania, unika rozmów, dociekliwych bliskich pacjenta nazywa "przemądrzałymi" w obecności chorego, innych lekarzy i pielęgniarek. Wykonuje operację, po czym musi ją dwa razy powtarzać, bo pacjent cierpi, a doktor nie wie, co się dzieje. Dodatkowo podczas operacji pacjent dostaje udaru mózgu i ma niesprawną lewą stronę ciała. Dlaczego tak się stało? Nikt nic nie wie, nie potrafi wytłumaczyć. Po prostu tak się stało i już. Nienaturalne i silne dolegliwości zgłaszane przez chorego po operacji nazywa normalnymi i pomimo ich występowania (przez prawie tydzień!) wypisuje pacjenta do domu, po czym tego samego dnia pacjent wraca do szpitala, wymiotując z bólu i jest powtórnie operowany. Ogólnie pan doktor sprawiał wrażenie osoby nieomylnej, zapewniał, że wszystko ma pod kontrolą, natomiast irytował się, kiedy był pytany o szczegóły. Osobiście usłyszałam od niego kilka gorzkich słów i współpracę z doktorem ja i moja rodzina oceniamy bardzo nisko.